Znalazłem m. in. notatki z przedmiotów, których prowadzącym był profesor, za którego ostatnio była odprawiana najświętsza eucharystia. Mądry gość, pozytywny, uśmiechnięty zawsze. Nie szczycił się swoimi tytułami, a miał poważne osiągnięcia w dziedzinie optoelektroniki i nie tylko.
Czas zapiernicza jak "Frog" po ulicach Warszawy. Nic na to nie poradzimy, tak jest skonstruowany świat, ale może warto raz na jakiś czas warto się zatrzymać na tej autostradzie czasu i cofnąć się trochę w czasie. Pomyśleć co zrobiło się dobrego i złego przez dany okres czasu, powspominać ludzi tych dobrych i tych złych, powspominać sytuacje, wzloty i upadki. To wszystko nas kształtuje, nasz charakter, naszą pozycję społeczną. Czasami takie wspominki nas przygnębiają, ale możemy sobie przeanalizować swoje życie, wyciągnąć jakieś wnioski.
Ja np. stwierdziłem że świat zmienia się na gorsze, ludzie zmieniają się na gorsze. Każdy z każdym ma jakieś zatargi, jeden nie zwraca uwagi na drugiego, ogólnie szeroko pojęty egoizm i chamstwo. Ale może u Was jest lepiej, czego życzę każdemu :)
Polecam raz na jakiś czas, warto dla samego siebie i innych.
Pozdrawiam,
X.